Worksop Manor i Chesterfield Canal

2012-07-13 17:23

W XVII wieku pojawiły się w mieście okazałe domy w całości wykonane z kamienia, a nie jak dotychczas zbudowane przede wszystkim z drewnianych belek. Większość z tych nowych domów powstało przy ulicy Potter Street.  Niektóre z nich stoją do dziś po północnej stronie tej ulicy.  Jeden z nich należał do Henrego Dunstuna, który w 1745 roku objął stanowisko High Sheriff of the Country w Nottingham – urzędnika będącego przedstawicielem władzy sądowniczej. Przy Potter Street stały również domy miejscowych lekarzy oraz prawników.

W 1722 roku doszło do dużego pożaru w centrum miasta na wzgórzu zamkowym przy ulicy Lead Hill, który zniszczył wiele domów. Znajdował się tam duży niezabudowany teren wykorzystywany, jako miejsce suszenia ubrań tzw. Tenter Green. Miejsce to wykorzystywano także do magazynowania ołowiu wydobywanego w kopalniach na terenie Derbyshire. Stąd był on transportowany do Londynu. Stąd pochodzi obecna nazwa ulicy oraz wzgórza zamkowego – Lead Hill (Ołowiane Wzgórze).

20 października 1761 roku doszło do ogromnego pożaru na terenie posiadłości Worksop Manor. Właściciel dworu w Worksop dziewiąty hrabia Norfolk Edward Howard zlecił kompletny remont budynku, który kosztował go 22 tysiące funtów. Gdy prace dobiegały już końca doszło do feralnego zaprószenia ognia. Płomienie bardzo szybko zajęły cały budynek, którego nie dało się już uratować. Worksop Manor spłonął doszczętnie. Hrabia Edward niezwłocznie zatrudnił Jamesa Paine, sławnego w tamtych czasach architekta, aby ten zaprojektował nowy dwór w Worksop. Plany Paine’a były bardzo ambitne. Rozpoczęto budowę ogromnego budynku na planie kwadratu, który miał być największą tego rodzaju posiadłością w całej Anglii. Prace przerwane zostały w 1767 roku. W 1777 roku hrabia Edward Howard zmarł a jego następcy nie kontynuowali rozbudowy posiadłości. Mimo wszystko wybudowano już jedno centralne okazałe skrzydło i wiele budynków gospodarczych, które były jedynie jedną czwartą pierwotnych planów.  Worksop Manor stał się jednym z najokazalszych angielskich majątków hrabiowskich w okolicy.

W 1777 roku ukończono budowę kanału Chesterfield, który nie ominął Worksop. Kanał połączył rzekę Trent od West Stockwith dopływając po 74 kilometrach do rzeki Rother w mieście Chesterfield, od którego nosi nazwę. Zawierał 65 śluz, przebiegał pod 69 mostami i dwoma tunelami. Od tego czasu kanał stał się głównym traktem, przez który trafiały do miasta przeróżne ciężkie towary efektywnie przyspieszając ich przewożenie. Przez Kanał Chesterfield trafiał do Worksop przede wszystkim węgiel, którego cena spadła wtedy o połowę z ośmiu do czterech szylingów za sto kilogramów. Po otwarciu kanału Worksop zaczął rozwijać się w kierunku północnym. Powstawały magazyny i nowe domy wzdłuż nowopowstałej ulicy Eastgate, na terenie znanym wcześniej, jako Common.
Kanał wykorzystywano również w celach rekreacyjnych. Bogatsi mieszkańcy miasta pływali po nim swoimi łódkami.  Siedziba skarbnika kanału Chesterfield w Worksop znajdowała się w budynku Jesus House.

Dzięki wybudowaniu kanału w Worksop zacząła rozwijać się produkcja przemysłowa. Po tym jak w 1792 roku spłonęła fabryka tekstylna w Cuckney, jej właściciel William Toplis przeniósł produkcję do Worksop.  Wybudowano dwa młyny, które napędzały maszyny tkackie. Jeden po południowej stronie kanału przy Bridge Place a drugi prawdopodobnie przy Mansfield Road, który był później znany, jako Beard’s Mill. Przemysł włókienniczy nie zagościł jednak na długo w Worksop i po kilku latach fabryka została zamknięta, gdyż była za duża i nieopłacalna. Młyny pozostały i były wykorzystywane do mielenia ziarna. Po tej inwestycji pozostało w mieście około sześćdziesiąt nowych domów mieszkalnych wybudowanych dla pracowników fabryki przy ulicy Norfolk Street.

W 1750 roku ostatecznie zaprzestano uprawy lukrecji w okolicach Worksop. Ostatnie uprawy tej rośliny znajdowały się na południowy zachód od dzisiejszego centrum Worksop na terenach zajmowanych dzisiaj przez ulicę Slack Walk. Lukrecja była wówczas używana, jako słodzik, ale w tamtych czasach została ostatecznie wyparta z jadłospisu przez cukier sprowadzany do Anglii ze wschodnich Indii.

W XVIII wieku wybudowano również nowe drogi łączące Worksop z okolicznymi miastami. W 1738 roku powstała droga do Chesterfield, w 1763 roku do Sheffield, w 1765 roku do Doncaster a 1780 roku do Newark. Wcześniej większość dróg było w złym stanie i można było je przejechać jedynie konno. Po nowych drogach można było bezpiecznie jeździć także zimą i przy obficie padającym deszczu. Za używanie tych dróg były pobierane opłaty przez zarządzającą nimi firmę The Turnpike Trusts. W 1822 roku wybudowano kolejne drogi do Mansfield i do Retford.

Pod koniec XVIII wieku w mieście powstała firma produkująca czapki z futer królików i bobrów. Dlatego małą uliczkę, przy której je produkowano nazwano Beaver Place (ang. beaver – bóbr). Firma została zamknięta w 1840 roku, gdy futrzane czapki wyszły z mody i zostały zastąpione przez jedwabne czapki i kapelusze.